Przeniesienie pracownika nie zawsze automatyczne
Polska spółka, będąca częścią międzynarodowej grupy kapitałowej, przechodziła okres wewnętrznych zmian. Między innymi jeden z departamentów, który dotychczas realizował określone procesy biznesowe, podzielono pomiędzy różne podmioty – dwie nowo założone polskie spółki zależne. Podmioty te mają dalej świadczyć usługi na rzecz spółki matki na podstawie tzw. TSA (transition service agreement), tj. wewnątrzgrupowej umowy o świadczenie usług (o stałym lub tymczasowym charakterze). W trakcie przygotowań okazało się, że jedynym „aktywem”, które klient chciałby przenieść do nowo utworzonych spółek, są… pracownicy. Czy takie rozwiązanie jest w ogóle możliwe?
dr Szymon Kubiak, Jarosław Karlikowski
pobierz
